Mam małe ADHD kartkowe w ostatnim czasie, więc Was zasypię na dniach. Trochę może nie w czas, ale postanowiłam to wykorzystać dla zrobienia tego co na prawdę lubię. Kartki świąteczne w tym roku z ręcznie kolorowanymi(farbkami akwarelowymi) stemplami. Przy okazji pomyślałam sobie, że mi nie przystoi drukować obrazków z racji mojego nicka 😉 Wbiłam sobie kiedyś ćwieka i teraz mam. Wbrew pozorom pracochłonne no i z drogich papierów (a co mi tam) 🙂
Powstały 4 podobne wzory
Na kolor tuszu (Latarnia morska) się nie mogłam zdecydować, więc użyłam 4 kolorów (limonka, zielony, czerwony, ochra czerwona).
Patent siostry na gwiazdki: gel pen srebrny brokatowy w środku z kropką glossy.
Na dwóch poniższych ujęciach widać, że użyłam 3 kolorów sticklesów Rangera, co sprawia, że obrazek na kartce ładnie się mieni.
A na koniec „zbiorówka” bo by mi nikt nie uwierzył, że zrobiłam takich 16 😀
Koniecznie zajrzyjcie wkrótce ponownie, bo ADHD kartkowe trwa 🙂
doskonała świąteczna robótka:) świetny stempelek, i jakie ładne papiery
ja też zaczęłam już myśleć o świętach, na razie tylko myślę:) to tak w ramach przygotowań do kilkudniowego wyjazdu do siostry, bo warsztatu zabrać się nie da, ale stemple, kredki, promarkery, brokat zawsze się zmieszczą i czas na kolorowanie na wyjeździe też się znajdzie:)
pozdrawiam
ja wiem….że lato nam nie dopisuje w tym roku…ale żeby śnieg, zima…ADHD jak nic 🙂 PS. Świetne kartki 🙂
ślicznie pokolorowaś ten stempelek
ale zaszalałaś, prześliczne!
Kurka, wszystkie boskie! A co tam, że w lipcu 😉