Zadzwoniła do mnie moja bratanica Emilka (2 miesiące i 2 tygodnie) i powiedziała „G’, co w wolnym tłumaczeniu znaczyło: „Ciociu, zrobisz mi zaproszenia na moje Chrzciny, proszę”. Wzruszona nie mogłam odmówić 😉 Stempel kolorowany markerami TomBow, bo się wkręciłam na całego! A TU możecie zobaczyć jakie zaproszenie zrobiła Ciocia Agnieszka, bo do niej również zadzwoniła Emilka i zamówiła zaproszenie dla mnie. Takie małe wyzwanko dla Nas.
Użyte kolory markerów: N65, 451, 620, 713, 850, 879, 990.
W środku taka mała niespodzianka, bo Emilka powiedziała, że też by chciała – tak jak Janek – mieć zaproszenia ze zdjęciem. To jedno z moich ulubionych jej zdjęć zrobione przez ciocię Agnieszkę.
„Na szczęście” tylko 4 😉 choć ostatnio jestem w świetnej formie jeśli chodzi o kartkowanie, więc taka ilość mi nie straszna.
Jak to mój brat powiedział: „wreszcie mi nikt nie powie, że szewc bez butów chodzi” – zaproszenia wykonane w większości z produktów marki Latarnia morska: różyczki, granatowy tusz, stempel zaproszenie oraz stempel Chrztu Świętego.
sa przepiekne Aniu!!!!
Wypieszczone na maksa 🙂 Na żywo są jeszcze śliczniejsze 😀
taka Cioteczka to skarb 🙂 ech Jasiu możesz być dumny z mamy 🙂 a Emilka powinna „G” z radości wykrzykiwać 🙂
Cudowne zaproszenia! Goście będą mieli niezwykłą pamiątkę 🙂
Im bardziej te obrazki kolorujesz tym wychodzą ci perfekcyjne.
Chyba za niedługo też tym sprubuje !
Cudne są!!!
Piękne kompozycje, delikatne kolory, no i zdjęcie… miód 😀
:*
Przepiękne! Piękne zdjęcie maleństwa:-) Poleć mi proszę jakiś dobry tusz czarny do stempli (bo mój się rozmazuje przy kolorowaniu) pozdrawiam:-)
do odbijania stempli do kolorowania używam tylko i wyłącznie tuszów Latarnia morska dostępnych w scrap.com.pl, na zaproszeniu akurat granatowy ale jak widać w poprzednich pracach zazwyczaj czarny, mam jeden już dwa lata i ciągle odbija 🙂
Bardzo dziękuję za odpowiedź! Muszę zatem zrobić zakupy:-)