Wróciłam do pracy po kilkumiesięcznej przerwie i mam wrażenie, że na moment mi weny zabrakło 🙂 Dzisiaj więc nic nowego a tylko mix starych pomysłów, czyli wciąż ten sam brązowy papier, ramka z breematy a w niej obrazek kolorowany markerami wodnymi TomBow oraz powoli oklepany schemat kartki z dodanym małym tagiem 😉
Tym razem kolorowałam na śliskim papierze wizytówkowym. Kolor się rozmył ładnie i trzeba go” łapać”, ale za to łatwo łączyć kolory. Jak jeszcze trochę na nim poćwiczę to myślę, że wyjdzie fajny efekt. Zaskoczyło mnie, że nawet na takim papierze tusz, którym odbiłam stempel także się nie rozmył. Tym razem w użyciu kolor siena.
Użyte kolory markerów TomBow to: N65, 451, 723, 850, 977, 990
A w tzw. między czasie udało mi się zrobić bardzo dziwny album w prezencie na ślub i mam nadzieje, że uda mi się go pożyczyć od Młodej Pary aby go pokazać 😉
jak patrzę na Twoje kartki to zawsze sobie myślę: jak Ona bosko koloruje! śliczna kartka 🙂
a zrobisz dla mnie jakąś kolorowankę ? 🙂