Każdy ma czasem jakieś fazy…u mnie od jakiegoś czasu trwa taka na ramki ornamentowo-roślinne na kartkach i coś nie przechodzi. Pomyśleć, że jeszcze rok temu nie miałam żadnego pomysłu czym można takie coś potraktować 😀 Druga faza, która trwa jest na kwiatki szydełkowe i ubolewam, że sama nie potrafię szydełkować. Pokoleniom wychowanym bez komputerów i Internetu było pod tym względem chyba łatwiej. Ratuje mnie Bewix – jej kwiatki można kupić m.in w sklepie scrap.com.pl
Zachwycona kolekcją Primy Meadow Lark postanowiłam rozpocząć tegoroczny sezon ślubny. Ramka w rozmiarze M popsikana preparatem Cream Calico.
Szewc bez butów chodzi – tak mawiają, ale żeby oszczędzić mojemu bratu używania tego określenia w stosunku do jego osoby wykonałam kartkę dla jego teściowej :-Tak się rozkręciłam z tymi kaskadówkami, że idą mi już teraz bardzo szybko a pierwszą robiłam przez 2 dni! Jeśli ktoś chciały taką wykonać to polecam kurs na kartkę kaskadową w Akademia.Scrap.Com.pl
W tym przypadku ramka pomalowana jest białą farbą akrylową z aplikatorem (Dabber) a potem popsikana preźroczystym Glimmer Mistem ze złotym połyskiem, czego oczywiście na zdjęciach nie widać 😉
Ślicznie dziękuję siostrze Dorocie za wycinanki! 🙂