Zupełnym przeciwieństwem mojego 100% dwu i pół letniego małego mężczyzny Janka jest jego urocza kuzynka – 100% księżniczka. Zawsze w bajecznych sukienkach a do tego od urodzenia dystyngowana i elegancka – zresztą zobaczcie sami. Dla oderwania się od mojej BARDZO męskiej rzeczywistości zrobiłam sobie różowy album w kształcie zamku.
Wybieranie zdjęć z życia Emilki do albumu było wielką frajdą i przekopywaniem rodzinnego bloga, wracaniem do wielu bardzo miłych chwil. Wszystkie zdjęcia w albumie są autorstwa mojej siostry, Agnieszki Posłuszny. Nasz dziadek był takim prawdziwym fotografem. Myślę sobie, że gdyby tylko mógł zobaczyć jej zdjęcia to na pewno byłby z Agi bardzo dumny. Ona zawsze potrafi w niezwykły sposób uchwycić naszą rodzinę a potem żeby nas dobić oprawia to wszystko w piękne scrapy!
Najlepsze jest to, że Emilka ma tyle pięknych zdjęć, że mi się nie zmieściły do albumu i chyba będę musiała zrobić drugi 🙂
Emilkę z tyłu zakleiłam i na żywo prawie każdy daje się nabrać i szuka strony na której by było zdjęcie w całości 🙂
Publikując ten album na myśl przychodzi mi Oliwiaen, która nie ma takiej twórczej odskoczni od albumów z synami (śledzę jej twórczość, bo w jej chłopakach dostrzegam to jacy będą moi za 5 lat) oraz Nowalinka, która to niedawno pisała, że jest bardzo podekscytowana faktem, że zostanie ciocią. Myślę, że przebiłam różowością jej banerek 😉
Przesłodki 🙂 Różowy jest stworzony dla Małych Dziewczynek 🙂 Piękny album 🙂
Miałam przyjemność oglądać „na żywo” i zachwycił mnie baardzo 🙂 Moja córcia (też Emilka :-)) również ma już swój zamek :-))) pozdrawiam
Ale boski jest ten album! A jaka była reakcja księżniczki jak go otrzymała? 🙂
Nie otrzymała, on jest mój. Dla niej mam inny pomysł. Widziała, ale akurat był Janek, więc album nie cieszył się zbyt dużym zainteresowaniem 😉
Ha! Też myślałam, że to prezent dla Emilki a tu proszę, Ciocia ma cały zamek dla siebie z księżniczką 🙂 Rewelacyjny jest, delikatny, elegancki, stylowy jak sama Emilka 🙂
A ciocia Alinka już zrobiła już sesję zdjęciową maleństwu, na które czekała i teraz tylko wypatruje momentu, żeby móc zdziałać jakiś albumik 🙂
I tak wyszło, że w tym roku zostałam potrójną ciocią: 2 chłopców i dziewczynka i w najbliższy weekend zostanę chrzestną bratanka, więc tez już się produkuję, żeby zdążyć na czas 🙂