Mam. Co robić na tym świecie.

Mięły dwa lata od pamiętnego wyrwania się na (CAŁY) weekend poza dom na niezapomniane warsztaty do Cynki, do Wolimierza, czyli absolutnie wyjątkowej miejscowości w Polsce. Tutaj można podejrzeć fotorelację ->KLIK. Początkowo gdy zostałam samodzielną mamą (niektórzy zwą ten stan jako samotną) to twórczo mnie przytkało, nie potrafiłam nic z siebie wydobyć i nie zmuszałam się. Z czasem zmieniło się to co robię i teraz większość prac powstaje na wspólnych spotkaniach i wyjazdach związanych ze scrapbookingiem.

Będzie już trzy i pół roku odkąd tak walczę z rzeczywistością (chłopaki mieli 4,5 i 2,5 roku a dzisiaj już 8 i 6 lat). Stworzona praca przeszła próbę czasu – a dobór słów, mój subiektywny, stał się hasłem przewodnim w trudniejszych chwilach. Stąd mimo upływu czasu chciałam się nią z Wami podzielić.
Warto również przejrzeć blog prowadzącej warsztaty Ewy. Dla mnie jest to mistrzyni doboru słów. Wszystkie 4 warsztaty podczas weekendu były dla mnie wyjściem ze strefy komfortu, czyli odważne udanie się w świat prac technikami mixed-media.

Weekend na zawsze zostanie w pamięci mojej i kilku innych osób przez telefon, który znalazł się w toalecie, co niektórych przyprawiło o zawał a mnie zagwarantowało absolutny relaks.

Ramka 20cmx20cm

Warsztaty Nokturn/Nokturn workshops

Kolaż 20cmx20cm

W prezencie urodzinowym od męża otrzymałam dzień dla siebie, w cudownym miejscu (Dom na Łąkach), prowadzonym przez niezwykle ciepłe osoby i na absolutnie wyjątkowych warsztatach Agnieszki Posłuszny – Latarni. Nie straszne mi było blisko 500km, które przejechałam nocami.

Jednym z dwóch warsztatów było wykonanie nocnej scenki z użyciem różnych technik mixed-media, czyli warsztat pod tajemniczym tytułem Nokturn.

nokturn

Najbardziej ekscytowały mnie Perfect Pearls 🙂

nokturn2Nasze prace zostały postawione na kredensie w centralnym punkcie domu, przez cały dzień mogłyśmy obserwować, jak mienią się kolorami w zależności od kąta padania światła. Pierwszy raz miałam taką wyjątkową możliwość „odbioru” przeze mnie samą, mojej własnej pracy.

wszystkie_prace_nokturmDziękuję wszystkim uczestniczkom za cudną sobotę i przemiłe towarzystwo 🙂

warsztaty_nokturnDziękuję Agnieszce za udostępnienie zdjęć 🙂

Scrap Mixed-Media w bajkowym świecie

Tak, tak to nie pomyłka! 🙂

Szczerze muszę przyznać, że jestem wielką fanką twórczości mojej siostry i uważam ją za bardzo kompetentną osobę, która ma wiedzę na temat tego co to naprawdę jest technika mixed-media (nie mylić z „mediami”, którymi w Polsce nie wiedzieć czemu nazywa się preparaty ;-)). Wybrałam się na jej warsztaty, aby pobrudzić ręce, wyrwać się z domu na coś twórczego, dowiedzieć się czegoś ciekawego, popróbować preparatów i długo by jeszcze wymieniać argumenty, które sobie znalazłam by iść na te warsztaty. Generalnie efekt taki, że stworzyłam scrap z którego jestem bardzo zadowolona i o to chodziło, prawda? 🙂

Na scrapie występuje mój synek Janek, który jest bardzo „scrapbookingowy” – zobaczcie sami, znalazł ścinek papieru w pracowni cioci i bardzo się nim zachwycił 🙂

Najzabawniejsza rzecz. Wiele razy widziałam różne prace z użyciem preparatów, które reklamowały jakieś papiery a okazało się, że ich w końcowym efekcie w ogóle nie widać. Sama nie wierzyłam dopóki nie spróbowałam 🙂

Zrobiłam sobie w czasie warsztatów kilka zdjęć swojej pracy na dowód, że to ja zrobiłam ten scrap – są chwile, że jeszcze nie mogę w to uwierzyć 😉

Na początku mój scrap trochę mnie rozczarował, bo chciałam by był w żywych i optymistycznych kolorach a wydał mi się dość ponury. Okazało się jednak, że gdy wysechł taki się zrobił, tzn. trochę zblakł 🙂

Kolorowanka_5

Jeśli i wy chcecie wybrać się na takie warsztaty to śledźcie informacje publikowane na stronie Akademia.scrap.com.pl/warsztaty lub forum scrappassion wątek o warsztatach Akademia.Scrap.com.pl na żywo.

Fotorelację z warsztatów „Mixed-media – bajkowe światy„,  w których wzięłam udział można zobaczyć na fanpage sklepu Scrap.com.pl a informację o użytych materiałach można podejrzeć na blogu inspiracje. scrap.com.pl – polecam 🙂